fot. pixabay
Nawet o jedną trzecią zwiększyły się długi rolników od początku pandemii, wynosząc dziś 680 milionów złotych - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK.
Od początku pandemii w marcu 2020 do końca września bieżącego roku długi rolników względem kontrahentów i banków wzrosły do blisko 680 mln zł. Chociaż rosły ceny poszczególnych produktów rolnych i wartość ich skupu nie przełożyło się to na poprawę sytuacji rolników.
– Wydawałoby się, że przy wzroście cen skupu o blisko jedną piątą, rolnicy powinni bez większych problemów odrabiać zaległości. Niestety, jednocześnie doświadczyli niesamowitego skoku kosztów produkcji – podrożały nawozy, środki ochrony roślin, prąd, paliwo i woda – informuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Największe długi w rolnictwie
Największy udział w długach wobec banków i kontrahentów miało rolnictwo - 332 mln zł oraz działalność usługowa wspomagająca rolnictwo – 219 mln zł. Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, rolnictwo jest sektorem, w którym w ostatnim czasie najbardziej wzrastają zadłużenia.
Cały czas rośnie zadłużenie rolników
Rolnictwo to jeden z sektorów, którego przeterminowane zobowiązania w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK przyrastają w ostatnim czasie zdecydowanie bardziej niż pozostałych branż.
– Największe skoki zaległości sektor odnotował w pierwszych miesiącach pojawienia się COVID-19 i we wrześniu tego roku, w którym przybyło 51 mln zł przeterminowanych zobowiązań, m.in. za sprawą hodowców trzody chlewnej – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak.
Nic dziwnego skoro hodowcy trzody chlewnej coraz więcej muszą dokładać do produkcji, o czym więcej pisaliśmy >tutaj<.
Źródło: BIG InfoMonitor
Dodaj komentarz