Czwartek, 19-12-2024
agrolajt.pl - logo menu

Kolejne zamieszanie z planem biologicznym ws. ASF

Edytowano: 18-11-2021 13:43:04

fot. pxfuel

agrolajt.pl - Kolejne zamieszanie z planem biologicznym ws. ASF

 

Pracownicy podlegający i nadzorowani przez ministerstwo rolnictwa zyskali dodatkowy miesiąc na przeszkolenie się do pomocy rolnikom w zakresie przygotowania planu bezpieczeństwa biologicznego. Niestety, na niewiele się to zdało. “Zamiast pomóc, robią tylko zamieszanie. Nie wiedzą, w jakich strefach plan jest potrzebny” - mówi nam rolnik ze strefy ASF. 
 

Więcej czasu na plan 
 

Hodowcy mieli mieć przygotowany i zatwierdzony plan bezpieczeństwa biologicznego (PBB) do 30 listopada bieżącego roku. Jednak, jak pisaliśmy >tutaj< zaledwie garstce rolników udało się to zrealizować - na co zwróciła uwagę AGROunia podczas spotkania z nowym ministrem rolnictwa. 

Minister rolnictwa dostrzegł błędy i przyznał, że dopiero na tydzień ostatecznym terminem, rozpoczęto szkolenia dla pracowników, którzy mieli pomagać rolnikom w przygotowaniu planu. W konsekwencji Henryk Kowalczyk poparł postulat działaczy AGROunii o wydłużeniu czasu na przygotowanie PBB do końca listopada. Problemy jednak nie zniknęły. 
 

“Zamiast pomagać, przeszkadzają”
 

Czas na przygotowanie się zyskali nie tylko rolnicy, ale i pracownicy podlegający i nadzorowani przez ministerstwo rolnictwa, których zadaniem jest pomoc w przygotowaniu planu. Jak to wygląda w praktyce?

- W strefach ARiMR dzwoni do rolników, żeby robili plany bioasekuracji. Zamiast pomóc, robią tylko zamieszanie - powiedział nam hodowca. 

Jak się okazuje, pracownicy sami nie wiedzą, kto ma przygotować plan, do kiedy, w jakiej formie. Rolnicy nie mogą uzyskać odpowiedzi na najważniejsze pytania, a pracownicy dzwonią, bo dostali “nakaz”. 

- Nie wiedzą, w jakich strefach plan jest potrzebny, niektórym każą robić ten plan pomimo tego, że mają np. 3 szt. na własne potrzeby - dodaje rolnik. 

Zmienił się minister rolnictwa, Główny Lekarz Weterynarii, wydłużono czas na przygotowanie planu, a wciąż jest problem z przekazywaniem podstawowych informacji. Kto inny ma znać zasady, jak nie właśnie pracownicy? Co ciekawe, wczoraj Główny Lekarz Weterynarii powiadomił, że w najbliższych dniach wojewódzkie, powiatowe inspektoraty weterynarii, terenowe ODR-y oraz ARiMR będą udzielać pomocy przy sporządzaniu planów. 
 

Kto musi przygotować plan bezpieczeństwa biologicznego? 
 

Plan bezpieczeństwa biologicznego muszą posiadać hodowcy świń, którzy będą przemieszczać świnie z gospodarstw położonych na obszarach objętych ograniczeniami II i III (strefa różowa i czerwona ASF) poza obszary objęte ograniczeniami. 

Jeżeli chodzi o obszar I (strefa niebieska) hodowcy muszą mieć plan, jeżeli sprzedają świnie lub pochodzące z nich mięso poza granice kraju. 

Na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii znajdują się dwa wzory planu bezpieczeństwa biologicznego (dla gospodarstw utrzymujących poniżej 300 sztuk oraz powyżej 300 sztuk). Znaleźć je można >tutaj<. 

Plan bezpieczeństwa biologicznego musi zostać opracowany i zaakceptowany przez właściwego powiatowego lekarza weterynarii do 30 listopada. Brak będzie stanowić “poważną przeszkodę” wywozu świń poza obszary ASF. 
 

Co z karami? 
 

O dokładne informacje na temat “poważnych przeszkód” zapytaliśmy Główny Inspektorat Weterynarii trzy tygodnie temu. Do dziś nikt nam nie odpowiedział. Jak się dowiedzieliśmy, odpowiedź wciąż jest przygotowywana. Informacji w rozmowie telefonicznej kolejny raz nie otrzymaliśmy -  Główny Lekarz Weterynarii ma spotkania, a z zastępcą nie można się skontaktować. 

Hodowcy mają już tylko 12 dni na przygotowanie planu, a powtarza się sytuacja z zeszłego miesiąca. Rolnikom wciąż brakuje informacji, podstawowe kwestie nie są im wyjaśniane, ale muszą spełniać wymagania i liczyć się z konsekwencjami. 



 

Źródła: GIW, ARiMR

Dodaj komentarz

huntly.pl

Nasza strona korzysta z plików cookies, aby dowiedzieć się więcej przejdź do strony Regulamin i polityka prywatności

Akceptuję