Czy rolnik musi nosić maseczkę?

Od północy obowiązek noszenia maseczek z powodu koronawirusa. Ministerstwo zdrowia doprecyzowało przepisy o obowiązkowym zakrywaniu nosa i ust. Początkowo mieli to robić wszyscy poza miejscem zamieszkania. Wzbudziło to wiele kontrowersji. Co z rolnikiem na traktorze, na polu, w oborze? W nowych przepisach jest wyjaśnienie.

Kto i gdzie musi nosić maseczkę?

W znowelizowanym prawie czytamy, że nosić maseczki muszą wszyscy w ogólnodostępnych miejscach: na drogach, placach, wszyscy którzy obsługują klientów, w zakładach pracy (z wyłączeniem osób, które tam pracują) w budynkach użyteczności publicznej, w szkołach, kościołach, w sklepach i na targowiskach. Maseczki trzeba zakładać podczas poruszania się: komunikacją publiczną, rowerem, motocyklem, skuterem, hulajnogą, pieszo, a także samochodem. W samochodzie trzeba mieć zakryte nos i usta jeśli poruszamy się z obcą osobą. Nie dotyczy to rodzin i osób mieszkających ze sobą.

Kto nie musi nosić maseczki?

Obowiązku zakrywania ust i nosa nie stosują osoby jadące samochodem jednoosobowo lub z rodziną, a także dzieci do lat 4. Osoby przebywające na terenie prywatnym. A także osoby pracujące w zakładzie, w którym nie obsługują klientów i mają zachowany 2 m odstęp od współpracowników.

Rolnicy w maseczkach?

Masek nie muszą nosić także rolnicy wykonujący pracę w gospodarstwie rolnym. Podobnie jest przy pracach w traktorze. Ustawodawca powołuje się tu na przepis o tym, że maski muszą nosić ludzie w miejscach ogólnodostępnych czyli dostępnych dla nieograniczonej liczby osób. Takimi nie są gospodarstwa, pola czy obory.
"Przepis nie dotyczy np. prac rolników w gospodarstwie rolnym czy przebywania na terenie prywatnym, jak np. taras czy własna nieruchomość gruntowa wokół domu" - czytamy w uzasadnieniu.  

K.M.

Dodaj komentarz

Komentarze