fot. Olaf Kosinsky/Wikipedia/(CC BY-SA 3.0)
Od czerwca w sieci pojawiają się zrzuty ekranu, które mają pochodzić z prywatnej skrzynki pocztowej Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz innych polityków związanych z PiS. Dziś pojawiły się kolejne wiadomości - korespondencja pomiędzy premierem a Bartłomiejem Orłem, pełnomocnikiem premiera dotycząca rolników.
Jak donoszą dziennikarze Onetu wiadomości między Mateuszem Morawieckim i Bartłomiejem Orłem, pełnomocnikiem premiera ds. Czystego Powietrza pochodzą z 20 września ubiegłego roku. Na kilka dni przed wymianą wiadomości rolnicy zaczęli protestować w sprawie “piątki Kaczyńskiego”.
Premier krytykuje Wojciechowskiego
W ubiegłym roku podczas prac nad wprowadzeniem “piątki Kaczyńskiego” Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa przygotował wyliczenia, które dotyczyły odszkodowań dla hodowców zwierząt futerkowych. W ujawnionych wiadomościach Mateusz Morawiecki odnosi się do wyliczeń Wojciechowskiego.
- Kompletnie inne dany mi podał dziś J. Wojciechowski podczas naszej konferencji!!! Zobaczcie sobie na jego Twetty. On mi przysięgał, że są to prawdziwe dane! - (pisownia oryginalna) napisał Morawiecki.
W odpowiedzi Bartłomiej Orzeł przyznał, że dane są prawdziwe.
- Produkcja i eksport wzrosły - ale nie uwzględniają uczesnego spadku cen w skupach o 15- 20 procent, co zwiększyło konkurencyjność eksportu, ale zmniejszyło przychody gospodarstw. + cykl produkcyjny jest dwuletni, więc na przestrzeni dwóch lat nic nie da się zobaczyć jeśli chodzi o wielkość produkcji. + duże gospodarstwa nie wstrzymują realizowanych inwestycji (obory buduje się za miliony PLN), więc produkcja rośnie, a małe gospodarstwa były wypchnięte w dużej perspektywie. +ówczesna sytuacja na globalnym rynku była trochę inna- rynek dynamicznie rósł i było dużo miejsca na sprzedaż "nadwyżek" dziś jest trochę słabiej, bo rynek się trochę nasycił. +tak jak pisaliśmy — wołowina się względnie obroni, większy problem będzie na rynku drobiu, gdzie rynek UE jest nasycony i już mamy problem z nowymi rynkami oraz na rynku trzody chlewnej, która jest substytutem i gdzie ceny — już nieopłacalne — jeszcze się obniżą" - odpowiedział Orzeł.
“Zamknąć usta krytykom pod hasłem zdrada wsi”
Wyciekła także kolejna wiadomość Bartłomieja Orła, w której zapowiada, że niezależnie od dyskusji “na szybko” trzeba podjąć działania, by “zamknąć usta krytykom pod hasłem “zdrada wsi”.
- Na szybko chciałbym podjąć następujące działania — ws. futerkowców ogłosić szybko - jutro?? - plan odszkodowań + dofinansowania do przekwalifikowania na inną produkcję rolną - żeby zamknąć usta krytykom pod hasłem "zdrada wsi". Ws. branży mięsnej - mocne wsparcie eksportu na inne rynki niż koszel&halal". Paradoksalnie zakaz uboju rytualnego jest najgroźniejszy dla branży drobiarskiej (biorąc pod uwagę wszystkie zewnętrzne czynniki) i na równi trzody chlewnej (z którymi na drób cenowo konkuruje), a na koniec bydła - napisał Bartłomiej Orzeł.
Wiadomości między Morawieckim i Orłem udowadniają, że wszystkie działania rolników - pikiety, konferencje prasowe, czy nawet nieduży strajk - przynoszą ogromne rezultaty. Premier, widząc organizowanie się rolników, na szybko potrzebował rozwiązań, by ich uciszyć, by "zamknąć im usta".
Źródło: Onet
Dodaj komentarz