Nie żyje 59-letni rolnik. Z ustaleń policji wynika, że wczoraj około godziny 18.00 mężczyzna zjeżdżał traktorem z górki i stracił nad nim panowanie. Spadł tak nieszczęśliwie, że maszyna wywróciła się i go przygniotła. Mimo podjęcia szybkich działań przez służby nie udało się go uratować. Do tragedii doszło we wsi Siedliska-Bogusz w powiecie dębickim na Podkarpaciu.
Na razie nie wiadomo dlaczego rolnik stracił panowanie nad pojazdem. Śledczy wyjaśniają szczegóły zdarzenia. Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza i pod nadzorem prokuratora, przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, a decyzją prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczono do dalszych badań - informuje podkarpacka policja.
Policja apeluje o rozwagę
To kolejny tego typu wypadek w ostatnich dniach. Kilka dni temu w okolicach Zakliczyna doszło do bardzo groźnego wypadku.
Mężczyzna, zjeżdżając drogą szutrową w dół, zamierzał skręcić na łąkę, aby kontynuować koszenie. Z uwagi na duże pochylenie, traktorzysta stracił panowanie na swoim pojazdem. Maszyna przewróciła się do góry kołami. Traktor nie był wyposażony w kabinę, kierowca wypadł i został nim przygnieciony.
Konieczna była pomoc strażaków ochotników, którzy oswobodzili rannego kierowcę. Został on zabrany do tarnowskiego szpitala, gdzie lekarze stwierdzili złamanie kości miednicy oraz ogólne potłuczenie- informowała tarnowska policja.
Służby apelują o rozwagę i ostrożność. Podczas intensywnych prac polowych należy poinformować rodzinę o której zamierzamy wrócić, mieć przy sobie telefon i przede wszystkim być trzeźwym.
Dodaj komentarz