Dodatkowy 1% podatku rolnego miałby trafić do związków rolniczych- taki jest plan posła Kukiz’15. „Sachajko betonuje finansowanie starych związków zawodowych”- mówią oburzeni młodzi rolnicy, którzy będą mogli przekazać pieniądze wyłącznie na związki istniejące minimum 10 lat. Z takim warunkiem nie zgadza się AGROunia, która na czwartek zapowiada konferencję prasową.
Na ten moment 2% podatku płaconego przez rolników trafia do Izb Rolniczych. Już w 2016 roku Jarosław Sachajko próbował wprowadzić zmiany w ustawie, by 1% podatku rolnego trafiał na izby, a 1% do związków rolniczych. Minęło kilka lat i pomysł nowelizacji ustawy wraca, tyle że ze zmianami uderzającymi w część związków rolniczych i organizacje branżowe.
1% na związki rolnicze, ale…
Zgodnie z poselskim projektem ustawy, która na początku 2022 roku ma trafić do Sejmu, oprócz 2% przeznaczonych na izby rolnicze, minimum 1% miałby trafić do związków rolniczych. “Chciałbym, żeby przynajmniej dodatkowy 1 procent podatku rolnicy mogli samodzielnie przekazać na wybraną organizację rolniczą” - przyznał Sachajko w wywiadzie dla “Tygodnika Poradnika Rolniczego”.
Tyle że nie wszystkie związki zawodowe miałby szansę otrzymać pieniądze. Dziennikarze Top Agrar dotarli do projektu ustawy, z którego wynika, że wyłącznie związki zapisane w Krajowym Rejestrze Sądowym przynajmniej od 10 lat mogłyby liczyć na finansowanie. Drugim warunkiem jest posiadanie struktur w minimum 10 województwach, w 3 powiatach w danym województwie, co więcej w każdym powiecie musi być co najmniej 30 członków. Rolnicy o tym, na jaki związek zawodowy chcą przeznaczyć 1%, mieliby decydować poprzez złożenie odpowiedniego wniosku.
Kto dziś spełnia wyżej wymienione wymagania? Solidarność Rolników Indywidualnych i ZZR "Samoobrona”. A kto ich nie spełnia? Między innymi najbardziej rozpoznawalny w Polsce związek zawodowy rolników- AGROunia. Projekt uderza także w związki branżowe np. skupiające hodowców trzody chlewnej, bydła, producentów zbóż, które również mają zostać wyłączone z finansowania.
Zmiana w głosowaniu
Nie tylko finansowanie ma zostać zmienione, Sachajko zapowiedział także nowe zapisy, które obejmą zmianę w ordynacji wyborczej izb rolniczych- wybory delegatów miałyby odbywać się razem z wyborami prezydenckimi (najbliższe już w 2024 roku). Poseł motywuje pomysł chęcią uzyskania wyższej frekwencji podczas głosowania.
Izby rolnicze na “nie”?
W wywiadzie dla TPR pod koniec 2021 roku Sachajko przyznał, że ustawa została uzgodniona z “dużą częścią posłów”, a rozmowy miały być także prowadzone z prezesem Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, po spotkaniu Jarosława Sachajki z przedstawicielami KRIR 4 stycznia 2022 roku, izby niechętnie patrzą na ten pomysł i chciałby wprowadzenia zmian poprzez dwie ustawy, tak by jedna dotyczyła wyłącznie ordynacji wyborczej izb rolniczy, oraz drugiej, dotyczącej sposobu finansowania związków rolniczych.
Wykluczenie AGROunii
Z pomysłem finansowania związków zawodowych według projektu posła Kukiz’15 zdecydowanie nie zgadzają się członkowie AGROunii- która przy takich założeniach nie będzie mogła liczyć na rolniczy 1%.
“Wyciągnęli przeciwko nam mocne działa, które mają wzmocnić finansowo inne związki, a nas maksymalnie osłabić, bo nam żadne pieniądze nie będą się należały” - mówił Michał Kołodziejczak, podkreślając, że AGROunia jest jedynym ogólnopolskim związkiem rolniczym, który istnieje mniej niż 10 lat.
Sprzeciw rolników z AGROunii
“Chciałbym mieć wybór, ale nie pomiędzy dwoma starymi związkami, które już od dziesięcioleci podlegają ministerstwu rolnictwa. Do grupy beneficjentów dodałbym związki branżowe, które mają duże struktury. Aby stworzyć odpowiednią listę podmiotów, należy przeprowadzić weryfikację związków, sprawdzić ilu mają członków i jak wyglądają ich struktury, tak żeby każdy wiedział i mógł sprawdzić, kogo reprezentuje dany związek. Związki, które przejdą weryfikację, powinny znaleźć się na liście”- powiedział w rozmowie z portalem Agrolajt.pl Andrzej Waszczuk, hodowca i koordynator AGROunii z Lubelszczyzny.
Członkowie AGROunii zamierzają już w najbliższy czwartek pojawić się w Zamościu przed biurem poselskim Jarosława Sachajki, by głośno wyrazić swój sprzeciw w sprawie zapowiadanych zmian w ustawie o izbach rolniczych.
Źródła: Tygodnik Poradnik Rolniczy, Top Agrar, Facebook/AGROunia
Dodaj komentarz