„Pała dla PIS za 5 dla zwierząt”- rolnicy z AGROunii z takimi transparentami udali się przed siedzibę PIS w Warszawie. Czy prezes Jarosław Kaczyński widział jakieś inne zwierze poza kotem? Czy prezes PIS widział kurę? - pytał Michał Kołodziejczak. Według niego najnowszym projektem ustawy partia rządząca nie chce naprawiać branży futerkowej, ale chce „rozwalić ją młotkiem”.
Za wpadki, błędy- przepraszamy
Michał Kołodziejczak z AGROunii zaczął konferencję prasową mocną deklaracją: Nie zgadzamy się jako rolnicy na cierpienie zwierząt – powiedział, jednak dodał, że w każdej branży zdarzają się wypadki, niedociągnięcia. Błędy popełniają lekarze i dziennikarze. Jeden przeprosi, na innego wyleje się fala hejtu. "Nam zabiera się majątek całego życia." Zapewnił, że większość rolników dba o swoje zwierzęta i zapewnia im najwyższe standardy. „ Projekt PIS rozwala branże rolnicze młotkiem, zamiast naprawiać.” Jeśli popełniliśmy błędy- przepraszamy – powiedział.
Zwrócił uwagę na to, że cała sprawa obnaża patologie państwowej weterynarii, która cyklicznie kontroluje fermy norek, ale nie widzi uchybień.
AGROunia wystosowała apel do posłanek i posłów:
AGROunia przedstawia niedopuszczalne konsekwencje #5 dla zwierząt:
-
rok na likwidacje branży spowoduje kłopoty finansowe przedsiębiorców, zostaną sami z kredytami,
-
zakaz spowoduje większe cierpienie zwierząt, bo będą one hodowane w Polsce i przewożone setki kilometrów do innego miejsca, by zabić je w sposób rytualny,
-
będzie przyzwolenie, by potraktować tak inne branże rolnicze,
-
skorzystają inne państwa, do których przeniesie się produkcja.
Proponowane rozwiązania:
-
powolne wygaszanie branży futerkowej- „futerkowcy” powinni mieć na przebranżowienie się 12 lat, podobnie jak w Holandii,
-
przez okres przejściowy podniesienie dobrostanu hodowanych zwierząt, z dotacjami od państwa,
-
apel Polski do Unii Europejskiej: by we wszystkich unijnych krajach zakazać hodowli zwierząt na futra oraz uboju rytualnego,
-
szerokie konsultacje społeczne z rolnikami,
-
obrońcy zwierząt powinni zadeklarować, że nie będą chcieli likwidacji kolejnych rolniczych branż: krów, świń czy kur
Dodaj komentarz