fot. Szczecinianka00/Wikipedia/(CC BY-SA 4.0)
Ceny paliw są wysokie. Już dziś na niektórych stacjach w Polsce za litr paliwa trzeba zapłacić ponad 6 zł. Analitycy nie mają złudzeń, że ceny jeszcze wzrosną. Tymczasem prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek ma nadzieję, że najwyższe ceny mamy już za sobą.
Obajtek: “górkę mamy za sobą”
Daniel Obajtek zapytany o cenę paliw podkreślił, że zgodnie z analizami koncernu, stawki za benzynę w Polsce są jednymi z najniższych w Europie. Jednak przy wzroście ceny paliwa o 28 proc. we wrześniu, tylko w trzech państwach europejskich odnotowano większy wzrost niż w Polsce.
Jak uważa prezes PKN Orlen, ceny paliw będą się stabilizować. “Bardzo prężnie działamy w tym kierunku” - zaznaczył. Obajtek ma także nadzieję, że “górkę cen mamy już za sobą”. Czy rzeczywiście drożej już nie będzie?
Ponure prognozy
Na niektórych stacjach już dziś można zobaczyć więcej niż 6 zł za litr. Jak prognozują analitycy, poziom średniej ceny 6 zł i tak zostanie przebity.
- Próba obrony przed przełamaniem tej psychologicznej bariery jest coraz bardziej rozpaczliwa i jedynie odsuwa w czasie, to co przy utrzymującym się od dłuższego czasu poziomie cen hurtowych wydaje się być nieuniknione" - informuje portal e-Petrol.
Zgodnie z prognozami analityków, druga połowa listopada przyniesie wyższe ceny. Średnio trzeba będzie zapłacić 5,98-6,14 zł/l “95-kę”, 5,99- 6,17 zł/l za diesel.
Źródła: Bankier, e-petrol, WRC, money.pl, demagog.pl
Dodaj komentarz
Komentarze
Trzeba być bardzo naiwnym żeby im wierzyć. Dochód z paliw był wykorzystany do przejmowania prasy, i dalej będzie wykorzystywany do utrzymania władzy. Kto za to płaci??....MY ! Głosujcie dalej na tych nieudaczników.
W końcu ta górka musi kiedyś opaść. Ja liczę, że to co mówi prezes Orlenu to prawda. Nie wiem ile realnie ma na to wpływu ale oby się sprawdziło i paliwo zaczęło taniej, a chociażby już nie rosło.
To jest akurat osoba, która zna sie na tym co mówi, skoro twierdzi ze sie będą stabilizować, to będą.