Środa, 18-12-2024
agrolajt.pl - logo menu

Kołodziejczak: “Bronimy wsi w całym kraju”. Protest w Chełmie

Edytowano: 30-09-2021 22:07:08
agrolajt.pl - Kołodziejczak: “Bronimy wsi w całym kraju”. Protest w Chełmie

 

Przed Urzędem Miasta Gminy Chełm odbył się dzisiaj protest. Mieszkańcy wyrażali swój sprzeciw wobec planów przyłączenia okolicznych sołectw do  miasta. Protestujących wspierał lider AGROunii. - Przyjeżdżam, bo bronimy wsi w całym kraju - mówił Michał Kołodziejczak.

Mieszkańcy gminy Chełm nie zgadzają się na plany włączenia do miasta Chełm ośmiu okolicznych sołectw. W sprawie zmiany granic prezydent miasta Jakub Banaszek skierował wniosek do wojewody lubelskiego i do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Banaszek zadecydował o zmianie granic zarówno bez konsultacji społecznych, jak i rozmów z wójtami. 
 

“Nie oddamy naszej gminy”
 

Protestujący przeszli dziś ulicami pod Urząd Miasta, gdzie odbywała się sesja radnych. “Nie oddamy naszej gminy” - słychać było podczas przemarszu. 

- Prezydent uznał, że przyłączy wioski do miasta. Są to najlepiej prosperujące wioski, które dostarczają 50% pieniędzy do lokalnego budżetu. Mówimy stanowcze “nie” grabieży gmin wiejskich. To pomysł prezydenta miasta z PiS, który w ten sposób chce reperować budżet gminy - mówił Michał Kołodziejczak. 
 

“Chcemy wójta, a nie prezydenta” 
 

- Jesteśmy w Urzędzie Miasta Chełm, za drzwiami odbywa się sesja rady miasta na czele z panem prezydentem, nie chcą wpuścić ludzi do środka. Nie chcą wpuścić, bo nie chcą pozwolić patrzeć na decyzje, które są podejmowane. Prezydent chce ograbić, bo uważa, że jest to sposób na ratowanie ciężkiej sytuacji finansowej - mówił obecny na miejscu Michał Kołodziejczak, lider AGROunii. 

Mimo zagrodzenia wejścia przez ochronę protestującym udało się wejść na sesję, w środku skandowali “chcemy wójta, a nie prezydenta”. Na sali doszło do wymiany zdań z prezydentem. 

- Mieszkańcy nie zasługują na żadne wyjaśnienia? - pytała prezydenta jedna z protestujących. 

- Za chwile odbędą się konsultacje. Państwo będziecie musieli się wypowiedzieć w tym temacie - mówił prezydent miasta. 

- My już się wypowiadamy - odpowiedział protestujący. 

Jak zwrócono prezydentowi uwagę, zamiast wysyłać wnioski do wojewody i MSWiA należało się zwrócić do wójta, powiadomić o planach, rozpocząć dyskusję. Niestety, prezydent zdecydował się postawić mieszkańców przed faktem dokonanym. 

- Dlaczego nie uzgodnicie tego z ludźmi, żeby decyzje władzy były decyzjami ludzi, a nie tylko decyzjami prezydenta - dopytywał prezydenta Michał Kołodziejczak. 

Prezydent czeka na konsultacje społeczne, w których głos w końcu będą mogli zabrać mieszkańcy, oni jednak nie zamierzają czekać, już zapowiedzieli kolejne protesty. 



 

Źródło: AGROunia/FB


 

Dodaj komentarz

huntly.pl

Nasza strona korzysta z plików cookies, aby dowiedzieć się więcej przejdź do strony Regulamin i polityka prywatności

Akceptuję