Środa, 18-12-2024
agrolajt.pl - logo menu

Jeronimo Martins pod ostrzałem UOKiK! Michał Kołodziejczak chwali.

Edytowano: 22-10-2019 19:51:46
agrolajt.pl - Jeronimo Martins pod ostrzałem UOKiK! Michał Kołodziejczak chwali.

Prezes UOKiK poinformował o wszczęciu drugiego już postępowania w stosunku do właściciela sklepów Biedronka, koncernu Jeronimo Martins Polska. Tak jak w poprzednim przypadku sieć dyskontów zagrożona jest karą finansową do wysokości 10% rocznych obrotów, czyli około 5 mld złotych!

Zarzuty dotyczą uwidaczniania niższych cen przy produkcie, a następnie naliczania wyższej ceny w kasie. "Mieliśmy bardzo dużo sygnałów z całego kraju na temat nieprawidłowości przy podawaniu cen w sklepach sieci Biedronka. Zgłaszali je zarówno konsumenci, jak i wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej. Nie może być tak, że klient widzi atrakcyjną cenę przy produkcie, a po obejrzeniu paragonu okazuje się, że zapłacił więcej. To może być nieuczciwa praktyka rynkowa" – wskazał Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Na stronie internetowej urzędu można przeczytać, że: "od 1 stycznia do 30 września 2019 r. Inspekcja Handlowa otrzymała ponad 230 skarg na nieprawidłowe podawanie cen w Biedronkach. Najczęściej dotyczyły różnic między kwotą uwidocznioną na półce a tą zakodowaną w kasie oraz braku cen przy produkcie. Potwierdzali to także inspektorzy podczas kontroli. Przykładowo, w ciągu 9 miesięcy tego roku wykryli, że w 123 przypadkach w Biedronkach brakowało ceny, a w 25 - były różnice między kwotą widoczną na towarze lub półce a tą zakodowaną w kasie."

Brak informacji o cenie na towarze lub w jego pobliżu to drugi zarzut wobec JMP. Według UOKiK "Cena jest jednym z głównych kryteriów, którymi konsumenci kierują się podczas zakupów, szczególnie w dyskontach. Umożliwia porównanie produktów różnych marek i dokonanie świadomego wyboru między nimi. Cena powinna być umieszczona w widocznym miejscu, tak aby konsumenci z łatwością mogli się z nią zapoznać i nie zostali tym samym wprowadzeni w błąd" 

Swojego zadowolenia nie kryje Michał Kołodziejczak, który wraz z innymi działaczami AGROunii przeprowadził happening w siedzibie UOKiK zarzucając wówczas prezesowi tej instytucji bierność oraz spolegliwość wobec dużych sieci handlowych. Poniżej prezentujemy film z tej niecodziennej akcji rolników.

Jak Michał Kołodziejczak komentuje obecne działania UOKiK? "Cieszę się, że prezes Niechciał w końcu jednak zechciał i zaczął pracować. Jak widać można. Okazało się, że wystarczy presja społeczna za co serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy pomogli nam nagłośnić tę sprawę" mówi rolniczy lider. 

Warto jednak odnotować, że UOKiK wciąż nie zajął stanowiska odnośnie do zarzutów AGROunii dotyczących błędnego oznaczania kraju pochodzenia warzyw i owoców w sieci Biedronka. Kołodziejczak z uśmiechem stwierdza, że "przecież prezes UOKiK, który tak długo pozostawał bierny nie zareaguje natychmiast na nasze uwagi. Spadłaby mu korona z głowy, gdyby musiał przyznać rację grupie rolników. Ale cieszę się, że chwilę pomyślał i znalazł także inne przewinienia Jeronimo Martins a nieprawidłowości w zakresie fałszowania pochodzenia produktów rolno-spożywczych UOKiK poruszy pewnie za kilka, kilkanaście tygodni jak już opadnie kurz po naszym happeningu".

Organizacja Kołodziejczaka od dawna podnosi problem przepakowywania i błednego znakowania żywności. Powołała w tym celu specjalną inicjatywę konsumencką o nazwie AGROpatrol. Na koncie społecznościowym akcji  uwidaczniane są patologie sieci handlowych. 

Kwestię oszukiwania konsumentów oraz odbierania zarobku polskim rolnikom Kołodziejczak uznał za bardzo ważną i nawiązał w tym zakresie nawet współpracę z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim. Pytany o efekty przymierza, młody działacz wskazuje, na odsłuch z tzw. terenu "mamy wiele sygnałów od pośredników, że sieci ograniczyły import niektórych warzyw z zagranicy a w przypadku niektórych produktów wręcz wycofały się ze ściagania zagranicznego towaru". Słyszymy, że jest te efekt naszej wspólnej pracy z administracją - jak widać biznes ma jednak szacunek do władzy, zwłaszcza, gdy ta może spowodować nałożenie kar finansowych w wysokosci kilku miliardów złotych..

 

AGROunia znana jest z przebojowości i skuteczności w działaniu. Rolnicy zasłynęli ostatnio z akcji podmieniania zagranicznych warzyw i owoców w marketach na te pochodzące z Polski. Filmy z happeningów obejrzało kilka milionów internautów. Zdecydowana większość z nich poparła polskich rolników.  

Należy postawić pytanie, czy ostatnia aktywność UOKiK to koniec problemów Biedronki? Okazuje się, że może to być dopiero początek cięzkiej drogi sieci w zakresie dostosowania się do uczciwych reguł handlu. AGROunia zapowiada bowiem złożenie pozwu przeciwko gigantowi i uzbierała w tym celu już prawie 20 tys. złotych co powinno pozwolić na godziwą reprezentację rolników i konsumentów przed sądem w prawniczej batalii z Jeronimo. 

Autor: Juliusz Pająk

Dodaj komentarz

Komentarze

Kiero 23-10-2019 00:53:41

I bardzo dobrze, pogonic ta zagraniczna holote i polski i wprowadzić polskie sklepy i polskie warzywa i owoce. Jak najbardziej popieram ARGOUNIA!!!

Kiero 23-10-2019 00:53:40

I bardzo dobrze, pogonic ta zagraniczna holote i polski i wprowadzić polskie sklepy i polskie warzywa i owoce. Jak najbardziej popieram ARGOUNIA!!!

huntly.pl

Nasza strona korzysta z plików cookies, aby dowiedzieć się więcej przejdź do strony Regulamin i polityka prywatności

Akceptuję