Lech Kołakowski, wieloletni poseł PIS, związany z tym środowiskiem od niemal 30 lat złożył odpowiednie dokumenty, wypisał się z klubu PIS i został posłem niezrzeszonym. Oznacza to, że nie będzie musiał podlegać dyscyplinie partyjnej i bez konsekwencji będzie mógł głosować przeciwko antyrolniczym ustawom. I właśnie to deklaruje. Wspiera go lider polskiej wsi – Michał Kołodziejczak.
Kołakowski obrońcą polskie wsi
Po decyzji Lecha Kołakowskiego sejmowa większość PIS wisi na włosku. Dziś klub PiS to 233 posłów. Większość potrzebna do przegłosowania ustaw wynosi 231 posłów. Z naszych informacji wynika, że są jeszcze posłowie, którzy wahają się czy zostać w PIS czy wyjść i dołączyć do posła, który stał się obrońcą polskiej wsi.
W zeszłym tygodniu zapowiedź odejścia z partii ogłosił na antenie RMF FM Lech Kołakowski. Na drugi dzień został wezwany do Jarosława Kaczyńskiego. Wtedy stwierdził, że kwestia przynależności do PIS pozostaje otwarta. Dziennikarze już obwieścili, że poseł się złamał. Nic bardziej mylnego. Pozostał przy swoim i złożył odpowiednie dokumenty. Nie chce dopuścić on do zapaści gospodarczej kraju. W tym samym czasie PIS przywrócił w prawach członka PIS zawieszonych posłów, którzy głosowali przeciwko ustawie forsowanej przez Kaczyńskiego tzw. 5 dla zwierząt.
Zdrajca Ardanowski
Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski też został zawieszony w PIS, bo głosował przeciwko 5 dla zwierząt. Sugerował, że chcę opuścić partię, jednak po rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim postanowił pozostać u ugrupowaniu, które chce zniszczyć polskie rolnictwo. Ktoś pomyślałby, że prezes Kaczyński obiecał Ardanowskiemu, że nie będzie procedowana antyrolniczna ustawa. Nie było o tym mowy. W ministerstwie rolnictwa trwają nad przepisami intensywne prace. Jan Krzysztof Ardanowski nie ma już na to żadnego wpływu. Zostaje z politykami, którzy zdradzili polską wieś.
Ramię w ramię z rolnikami
Lech Kołakowski nazwał Michała Kołodziejczaka liderem polskiej wsi. To on zjednoczył środowisko rolnicze, zorganizował protesty uliczne i zablokował szkodliwą dla rolników ustawę.
„Dzisiaj poseł Kołakowski pokazał, że jak powiedział, tak zrobił- jako jedyny. Pokazał, że może przeciwstawić się naciskom kolegów, prezesa, zarządu. Dzisiaj należą się temu posłowi wielkie gratulacje. Należy czasami postawić wszystko na jedną kartę. Nasza prośba do wszystkich posłów jest taka- zastanówcie się nad czym głosujecie.” - mówi Michał Kołodziejczak.
Od początku kryzysu w Zjednoczonej Prawicy pojawiał się w Sejmie z Lechem Kołakowskim. Sam poseł nie ukrywał, że lider AGROunii jest dla niego inspiracją.
Siła, odwaga
Kołodziejczak tłumaczył, dlaczego ważne jest poparcie posłów „Zastanówcie się kto głosował za 5-tką dla zwierząt. Pielęgniarki?”- pytał retorycznie Kołodziejczak.
„Nie dajcie się podpuścić dzisiaj tym, którzy są zazdrośni, że komuś się coś udało, że wam się udaje, że wasze działanie ma sens i przełożenie na decyzje posłów. To posłowie forsowali za 5-tką dla zwierząt. To posłowie chcieli nam wbić nóż w plecy. To oni zdradzili i oszukali.” -mówi Kołodziejczak.
Zapewniał, że rolnicy oprócz strajków muszą mieć także inne narzędzia- właśnie polityków. Dodał, że trzeba szykować się do kolejnych działań, bo dziś ziemniaki są w cenach poniżej opłacalności, bo towary przywożone są z Ukrainy, że półki uginają się od zagranicznych produktów, że świnie są sprzedawane poniżej 3 zł za kilogram, kurczaki są sprzedawane za 1,60 za kilogram i nie można tego akceptować.
„My musimy pokazywać siłę, nie możemy się bać”- mówił lider AGROunii.
Aga. Sawicka
Dodaj komentarz
Komentarze
Therapy was well tolerated, with one cardiac event congestive heart failure taking lasix but still swelling 5, respectively Figure 6, and by 46
https://newfasttadalafil.com/ - cheapest place to buy cialis Viagra 4 Sale Dviuhh Is Cephalexin A Antiviral Drug Ijytwv Cialis Remboursement Viagra Belgique Kyiovu https://newfasttadalafil.com/ - Cialis