jestpozytywnie.pl
Zdaniem naukowców z uczelni SUNY Brockport, którzy opublikowali w zeszłym tygodniu artykuł badawczy, proces pozyskiwania mleka od krów obejmuje gwałt i późniejszą napaść seksualną. Według nich:
"Mianem gwałtu jest określana inseminacja krowy, czyli sztuczne unasiennianie. Polega ona na bezpośrednim wstrzyknięciu nasienia od samca do szyjki macicy krowy. Jest to powszechnie stosowana metoda rozrodu m.in. u bydła, owiec, koni, kóz czy świń. Inseminacja znacznie przyczyniła się do udoskonalenia populacji zwierząt gospodarskich i zwiększenia zakresu hodowli."
Jak się do tego ustosunkować? My nie wiemy. Pozsotajemy w szoku poznawczym badań naukowców. Liczymy na konferencję prasową ministra rolnictwa:) Obawiamy się jednak, że na polskim gruncie te badania mogą mieć jednak co najmniej kilku zwolenników, choćby europosłankę Sylwię Spurek, która słynie z kontrowersyjnych dla rolników oświadczeń. Pewnie zgodziałaby się ona z tezą naukowców, że:
"Na tym cierpienia krów się jednak nie kończą! Zwierzęta są przez długie lata molestowane. Chodzi tu o dojenie i dotykanie ich wymion i gruczołów mlecznych, czy to ludzkimi rękami, czy z wykorzystaniem dojarki. Krowy podobno tego nie chcą. Są zmuszane i wykorzystywane przez ludzi od wieków w jeden z najbardziej podłych sposobów. "
Do materiału odniosła się na swoim facebooku Diana Piotrowska (była rzecznik Polskiego Związku Łowieckiego):
Ciekawi nas jaka jest Wasza opinia w tej sprawie?
Dodaj komentarz
Komentarze
Kiedy sąd umorzy postępowanie upadłościowe? I really like it whenever people come together and share ideas. Great website, continue the good work! Jak oglosic upadlosc firmy LTD w UK?
A poza tym autorka doskonale pokazuje poziom swojej narracji - "gdy dzieci uczy się masturbować" - doskonale widać z jak "światłym" umysłem mamy do czynienia.
Szczerze mówiąc nie widzę powodu, dla którego przyjemność jaką doświadczała autorka posta miałaby być jakkolwiek odmienna od seksualnej na płaszczyźnie etycznej. W przypadku kobiety dotykanie piersi i pobieranie mleka bez jej zgody (zwierzę zgody nie może dać, gdyż nie jest świadome) jest molestowaniem - gwałtem. Nie rozumiem czemu w przypadku zwierzęcia miałoby być inaczej. Zoofil może obmacywać zwierzę dla przyjemności seksualnej - ta pani doi krowę w celu osiągnięcia przyjemności smakowej. Dla mnie jest to tak samo niesmaczne i na pewno, pod względem etycznym, jest to bardzo zbliżone. Niepojęta jest absurdalność wybiórczości tego, co uważamy za słuszne, a co nie.
W myśl powiedzenia: jak pies nie ma co robić, to sobie . . . . . . . . Krzywizna banana, ślimak to ryba itp. Powywracało się . . .