Piątek, 11-10-2024
agrolajt.pl - logo menu

Cztery padłe dziki na środku drogi w zachodniej Polsce! Ktoś je podrzucił?

Edytowano: 24-08-2019 12:49:07

cenyrolnicze.pl

agrolajt.pl - Cztery padłe dziki na środku drogi w zachodniej Polsce! Ktoś je podrzucił?

Do redakcji cenyrolnicze.pl przyszło bardzo tajemnicze zdjęcie. Na drodze pomiędzy miejscowościami Koźminek i Kręcko w powiecie świebodzińskim (woj. Lubuskie) na środku drogi leżały cztery padłe dziki. Zwierząta nie wyglądały ani na potrącone ani na rażone prądem. Czy były zarażone ASF? To badają właśnie weterynarze. W Polsce mamy już 43 ognisko choroby. Gospodarze z Wielkopolski i Ziemii Łódzkiej drżą ze strachu, że ASF zniszczy ich hodowle.

Piorun, ASF?

Pojawia się jeszcze jedna teoria dotycząca śmierci dzików. Mogły one zostać porażone piorunem. Zwierzęta mają jednak naturalną reakcje chowania się podczas gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Podczas burzy nie wyszyby na środek drogi podziwiać błyskawice.

"Po dzikach nie było widać żadnych śladów np. potrącenia. Zwierzęta leżały jakby spały. Być może poprzedniej nocy była burza, trochę popadało i raził je piorun? Nie zabił ich też prąd z sieci elektrycznej, bo w tym miejscu żadne trakcje tego typu nie przebiegają. Co to mogło być? Wynik zatrucia? Zwierzęta zostały tam podrzucone?

 - pyta Czytelnik cenyrolnicze.pl

przychodzi też odpowiedź. Wyniki badań dopiero w poniedziałek. Jednak według lekarza weterynarii śmierć nie jest związana z ASF.

"Na tę chwilę nie znamy przyczyn padnięcia tych zwierząt. Są pobrane próby w kierunku na ASF. Mamy taki obowiązek na obszarach gdzie nie ma ograniczeń. Nam też przekazano, że była jakaś burza i być może było to porażenie piorunem. Inspektor, który pojechał tam na miejsce i podglądał te warchlaki stwierdził, iż nie było widać śladów zderzenia z samochodem. Być może było to porażenie piorunem. Dziki zostały przekazane do utylizacji i będziemy czekać na wyniki badań krwi. W poniedziałek powinniśmy otrzymać wyniki. Myślę, że to jeszcze nie to"– powiedziała Ewa Bekisz, powiatowy lekarz weterynarii.

ASF w natarciu

W mijającym tygodniu Główny Lekarz Weterynarii poinformował o 43 ogrnisku choroby w hodowli trzody chlewnej na Lubelszczyźnie. Zlikwidować trzeba było stado liczące 165 świń w gminie Bełżec, w powiecie tomaszowskim. To już trzecie ognisko w tym regionie. Były już zdjęcia dzika wiszącego na drzewie w powiecie chełmskim. Były także informacje o zamrożonych dzikach znalezionych na środku pola. Były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel w grudniu 2017 roku sugerował, że za ASF na Mazowszu może stać "celowe działanie". Rolnicy od dawna wskazują, że choroba dotyka tylko rodzinne gospodarstwa, a omija wielkie korporacje kontrolowane przez zagraniczny kapitał. Teraz widzimy zdjęcie z 4 padłymi dzikami w regionie, gdzie wirus nie występuje. To bardzo niepokojące. 

Więcej na: https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/wiesci-rolnicze/pozostale-wiesci-rolnicze/16781-cztery-padniete-dziki-na-lokalnej-drodze-woj-lubuskim-razil-je-piorun


 

Dodaj komentarz

Komentarze

Gość 29-08-2019 18:02:41

A to ciekawe,że na drodze - a nie gdzieś w polu czy lesie. Wygląda jak by je ktoś podrzucił ! Taka moja sugestia . Bo dziwne że wszystkie naraz w jednym miejscu.

Radek 25-08-2019 20:36:48

Napewno asf unas jest to niech i tam będzie

Wczasowicz 25-08-2019 10:58:58

W Ustroniu Morskim nad plażą , wsród turystow chodzi sobie Locha-dzik i , dzik knur i okolo 10 małych dzików. Karmi te warchlaki przy ludziach i hdzie sie da. Wczasowicze dotykają dziki . Chodzace zoo. Oby nie było jakiejś sensacjii. Pozdrawiam

huntly.pl

Nasza strona korzysta z plików cookies, aby dowiedzieć się więcej przejdź do strony Regulamin i polityka prywatności

Akceptuję