Czwartek, 19-12-2024
agrolajt.pl - logo menu

Ciągnik z gnojówką pod Biedronką w Środzie Wielkopolskiej!

Edytowano: 26-11-2019 09:01:47
agrolajt.pl - Ciągnik z gnojówką pod Biedronką w Środzie Wielkopolskiej!

 

Piątkowy strajk ostrzegawczy o którym więcej w tym artykule, w Środzie Wielkopolskiej zakończył się spektakularnym happeningiem w lokalnej Biedronce. Jak pisaliśmy już wielokrotnie wcześniej, Biedronka słynie już z nieprawidłowości w oznaczaniu żywności polskiej i zagranicznej, dlatego wybór miejsca był nieprzypadkowy. Tuż pod Biedronką zaparkował w piątek ciągnik z beczką pełną gnojownicy. 

Rolnicy kończący protest w okolicach Środy Wielkopolskiej pojechali swoimi ciągnikami na parking Biedronki, paraliżując jego ruch. Jeden z nich ciągnął za sobą beczkę z gnojownicą, która niczym groźba nieprzyjemnego rozwiązania, górowała nad parkingiem.

Michał Kołodziejczak oraz inni rolnicy działający w Agrounii, udali się także do sklepu, a w nim zastała ich niemiła niespodzianka. Okazało się bowiem, że wiele warzyw, które są uprawiane w Polsce, w Biedronce sprzedawane są te z zagranicy. Na początku natknęli się na cebulę z Holandii… w samym sercu produkcji polskiej cebuli. 

“Jesteśmy w polskim zagłębiu produkcji cebuli. Ten teren jest znany z tego. A ta cebula z Holandii nie jest dobrej jakości, która mogłaby konkurować z naszą” – mówił Kołodziejczak. 

Rolnicy bardzo niezadowoleni z tego co zostali. Pomidory - chociaż w Polsce nadal jest na nie sezon - były z Holandii, a czosnek z Hiszpanii, chociaż polski gnije u polskich producentów. Jeronimo Martins takimi działaniami wykańcza wprost polskie rolnictwo. Mając gigantyczny rynek zbytu na warzywa i owoce, zamiast korzystać z zasobów krajowych nabija kabzę producentom zagranicznym. W ten sposób nie tylko zabija polskie rolnictwo, obniża nasze PKB, ale też ogranicza dostęp milionom Polaków, do polskiej żywności. 

“To jest wyjątkowo bolesne. Ja nie chcę żyć w kraju opanowanym przez zagraniczne sieci handlowe i zagraniczne produkty. Jeżeli nadal będą te sklepy tak postępować, to będziemy organizować takie akcje i celować stricte w te sklepy, ale nie będziemy łamać prawa” – komentował Kołodziejczak. – “Polscy rolnicy obawiają się zwiększać produkcji, bo nie mają pewności czy ktoś od nich kupi to co wytworzą. Takie sklepy służą temu, aby Polska stała się kolonią zagranicznych producentów.” 

Zebrani w Biedronce rolnicy zdecydowali się na protest wobec takiego stanu rzeczy, każdy z nich wybrał jedną rzecz i stanęli w długiej kolejce, spowalniając pracę całego sklepu. To efekt również fiaska rozmów z Biedronką, którą Kołodziejczak zapraszał do wspólnego stołu, aby porozmawiać o problemie błędnego znakowania żywności. Niestety przedstawiciele Biedronki nie pofatygowali się na spotkanie, a jedynie wysłali na nie… swoich prawników. To jawna kpina z rolników i konsumentów. 

To nie pierwsza taka duża akcja rolników w Biedronce. Słynny na całą Polskę stał się filmik, gdzie rolnicy podmieniają zagraniczne jabłka sprzedawane w jednym ze sklepów, na polskie. Rolnicy zrzeszeni w Agrounii zapowiadają, że podobnych akcji będzie więcej w całej Polsce oraz ze złożą pozew przeciwko Biedronce. “Dość oszukiwania konsumentów, którzy myślą, że kupują polski produkt, a dostają zagraniczny, podczas gdy polska produkcja umiera” - komentuje Kołodziejczak. 

 

Autorka: Malwina Napiórkowska

Dodaj komentarz

Komentarze

Jimmy 26-11-2019 23:41:14

Panie Kołodziejczak dlaczego polskie pomidory nie kosztują 3zl tylko dużo dużo więcej Tak samo jabłka niby sprzedaż ich jest tania A kosztują więcej niż z importu tak samo wołowina i wieprzowina dlaczego z imoportu jest tańsza niż nasza ? Tak samo dlaczego rolnicy nie podlewaja swoich upraw tylko czekają aż dostana odszkodowanie bo niby susza !!! Może pan najpierw za to się weźmie !!!!

Gość 26-11-2019 21:24:14

Mogli ją wylać wtedy ciekawe gdzie żony i reszta rodziny na zakupy by poszli?! Do Lidla ??? Chore.

huntly.pl

Nasza strona korzysta z plików cookies, aby dowiedzieć się więcej przejdź do strony Regulamin i polityka prywatności

Akceptuję