Czwartek, 19-12-2024
agrolajt.pl - logo menu

Koncentrat jabłkowy przerobiony na odkażacz do rąk, miliony do piachu

Edytowano: 31-03-2020 19:09:24
agrolajt.pl - Koncentrat jabłkowy przerobiony na odkażacz do rąk, miliony do piachu

Według informacji OPZZ rolników koncentrat jabłkowy, produkt premium, który jest w posiadaniu KOWR został przeznaczony na odkażacz do rąk. To barbarzyństwo ekonomiczne, to jakby do ogrzewania mieszkania spalić najdroższe meble, a nie skorzystać z drewna złożonego na podwórku – twierdzi przewodniczący organizacji. Skarb Państwa stracił na tym 50 milionów złotych.

 

Nieudolna operacja

Cała historia ma związek z interwencyjnym skupem jabłek z 2018 roku i z upadającą firmą Eskimos. 2 lata temu firma podjęła się skupu jabłek, aby ustabilizować ceny na rynku. Interwencja rządowa miała złamać zmowę cenową. Sadownikom proponowano wtedy 10 groszy za kilogram. Program proponował skup 500 tysięcy ton jabłek za 25 groszy za kilogram. Rządowych gwarancji na zaciągnięcie kredytu udzielił KOWR. A całą genialną „operacją” chwalił się minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski biorąc ją za swój sukces.

Rolnicy, którzy dostarczali jabłka do firmy wiele miesięcy nie otrzymywali wypłat. Popadli w spiralę zadłużenia.

A sprawę przejęło CBA, które poinformowało że skierowało do prokuratury  "zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa".

Później KOWR jako poręczyciel przejął od spółki Eskimos koncentrat jabłkowy, sok, destylat i alkohol etylowy.
 

Koronawirus

I wracamy do sprawy. Z informacji Izdebskiego wynika, że produkty po zaniżonej cenie zostaną oddane na produkcję płynu do odkażania rąk. Bardzo potrzebnego podczas pandemii koronawirusa. Skarb Państwa może na tym stracić 50 milionów złotych.

Związkowiec zwraca uwagę, że jest mnóstwo płodów rolnych, z którymi rolnicy mają problem ze zbytem a, które można byłoby przeznaczyć na walkę z koronawirusem. Poza tym są na rynku w nadmiarze. To między innymi: żyto, melasa czy cukier. Z jabłkami nie wiadomo, co będzie przy widmie zbliżającej się suszy.
 

Co dalej?

Przyszłość jest niepewna.

Prawda jest taka, że za pieniądze uzyskane ze sprzedaży koncentratu, można zakupić ww. surowce i wyprodukować 3-4 razy więcej spirytusu niż bezpośrednio z przerobu koncentratu jabłkowego.” – pisze do premiera Izdebski

A co się stanie, jeżeli w czasie już pojawiających przymrozków czy letniej suszy, okaże się, że staniemy wobec groźby ogromnych strat w tegorocznych zbiorach i ceny koncentratu wzrosną o 30-50%?Panie Premierze, wiadomo, że na skutek ww. skandalu Skarb Państwa poniósł wielomilionowe straty” – dodaje związkowiec.

 

Dodaj komentarz

huntly.pl

Nasza strona korzysta z plików cookies, aby dowiedzieć się więcej przejdź do strony Regulamin i polityka prywatności

Akceptuję