Skandaliczne słowa Ardanowskiego w TVP o ASF: Nie da się zabezpieczyć przed wirusem!! [ASF]

Minister rolnictwa był 30 stycznia br. gościem Wydarzeń TVP1 i wypowiedział tam słowa, które zelektryzowały hodowców trzody chlewnej! Ardanowski bez skrupułów powiedział, że wirusa nie ma możliwości zabezpieczyć się przed tym problemem. 

Te szokujące słowa padły w momencie, kiedy wybuchają kolejne ogniska wirusa w środowisku, choroba posuwa się dalej na zachód kraju i zbliża niebezpiecznie do zagłębia trzodziarskiego w Wielkopolsce. 

Hodowcy mają świeżo w pamięci drastyczne sceny wybijania całych gospodarstw świń na ścianie wschodniej pod rzekomo powodem prewencyjnej ochrony przed wirusem. Hodowcom wybjano wtedy całe stada zdrowych świń, gdyż państwo nie radziło sobie z postępującym zagrożeniem. 

Akcją obrony jednego z takich gospodarstw wsławił się Michał Kołodziejczak, wówczas jeszcze nieznany szerszej publice. O uniewinnieniu rolników za tę bohaterską obronę gospodarstwa pisaliśmy kilka miesięcy temu tutaj. 

Dziś Michał Kołodziejczak prowadził na swoim kanale społecznościowym transmisję live z wystąpienia ministra w telewizji publicznej i na bieżąco komentował słowa Ardanowskiego. To co usłuszał zamurowało także jego! 

Minister rozłożył ręce mówiąc, że przed wirusem ASF nie da się zabezpieczyć.

Skoro nie da się zabezpieczyć przed wirusem to w jakim celu hodowców naciąga się na wydatki związane z bioasekuracją a za jej brak karze się niemiłosiernie? Na co te ogrodzenia, chemia, maty i dezynsekcja, dziwił się Kołodziejczak. 

Po transmisji skomentował nam słowa ministra: "Boi się nas, więc wprowadził ustawę, która odbiła się szerokim echem i wszyscy mówią teraz o strzelaniu do dzików. Ale nikt skutecznie nie redukuje ich populacji. Doprowadzono do ogromnych zaniedbań w Polskim Związku Łowieckim, myśliwi nie wywiązują się ze swoich obowiązków - przez wiele lat prowadzili błędną gospodarkę łowiecką ukierunkowaną na ich ekonomiczny zysk a nie korzyści dla przyrody, społeczeństwa. Nikt za to nie odpowiedział!!" - denerwuje się Kołodziejczak i dodaje, że "nie wyklucza ostrych działań, gdyż ASF to nie jest jedyna bolączka polskich rolników.

"Minister nie wywiązuje się z obietnicy skutecznego promowania patriotyzmu konsumenckiego i ograniczania nadmiernego importu warzyw z zagranicy a przede wszystkim nie robi nic, by powstrzymać proceder fałszowania żywności. Jestem zniesmaczony postawą urzędników i ich zwłoką w działaniu. Nie widzę po ich stronie motywacji do pracy na rzecz rolników i konsumentów."

Młody lider zaznaczył, że po okresie ostrego kursu wobec władzy, uznał, że należy dać szansę rządzącym na wykazanie się w pracy i pokierował swoją organizację w kierunku merytorycznej współpracy z ministrem. Tej po stronie urzędników jak nie było, tak nie ma, więc zapowiada powrót do korzeni i wskazuje, że niebawem gniew rolników znajdzie swój upust.

A mamy coraz bliżej do wyborów prezydenckich..  

Film z nagrania Michała Kołodziejczaka można obejrzeć tutaj:

https://www.facebook.com/projektAGROunia/videos/522288068692889/

Dodaj komentarz

Komentarze