Drastyczna kampania Stowarzyszenia Otwarte Klatki!

W ostatnich dniach w Warszawie możemy oglądać serię billboardów kampanii Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Występują w niej Maja Ostaszewska, Magdalena Różczka oraz blogerka modowa Macademian Girl. Trzymają one w rękach oskórowaną norkę. To zwierzę najczęściej hodowane w Polsce, właśnie na futro. 

Akcja ma na celu przypomnienie o obietnicach polityków dotyczących wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce. 

 – W Polsce na futra zabija się miliony zwierząt rocznie. Zarówno życie tych zwierząt, jak i śmierć, to jest po prostu koszmar. To jest znęcanie się nad nimi – mówi Ostaszewska – Kiedy zostałam zaproszona do tej kampanii, bardzo się ucieszyłam, że po raz kolejny zabrzmi głośno nasz apel – dodaje. Aktorka znana jest ze swojego zaangażowania w akcjach broniących zwierząt, więc nie dziwi jej obecność w tej kampanii. 

Pod koniec października br. zastępca rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel potwierdził, że kierownictwo partii popiera zakaz i będzie dążyć do zakończenia działalności branży futerkowej w Polsce. – Bardzo zależy nam na tym, żeby nasza kampania została zauważona nie tylko przez konsumentów, ale przede wszystkim przez polityków – mówi Marta Korzeniak ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Jesteśmy niesamowicie wdzięczni Mai, Magdzie i Tamarze za współpracę przy tym projekcie. Mamy wspólny cel, o który nie przestaniemy walczyć dopóki ostatnia ferma nie zostanie zamknięta. Chcemy, żeby politycy o tym pamiętali – dodaje Korzeniak.

Coraz więcej krajów decyduje się na zamknięcie branży futerkowej, zresztą ostatnio przeprowadzone badania, potwierdzają, że za takim rozwiązaniem opowiada się większość ankietowanych Polaków.

Autorka: Malwina Napiórkowska

Dodaj komentarz