AGROunia uwzględniona w sondażu wyborczym „teraz zaczną się nas bać”

Gdyby dziś odbyły się wybory parlamentarne, a rolniczo-konsumencka organizacja AGROunia zdecydowałaby się wziąć w nich udział uzyskałaby 2 procent głosów – wynika z sondażu IBRIS dla Onet.pl. „To gigantyczny sukces, pokazuje ogromną rozpoznawalność”.

Ludzie pracy mają głos

Lider AGROunii Michał Kołodziejczak nie spodziewał się, że ktoś wpadnie na pomysł wzięcia pod uwagę jego ruchu, bo nie deklarował on chęci udziału w wyborach. Jednak zaznacza, że pokazuje to realną siłę rolników i to, że politycy muszą się z nimi liczyć.

„Wykonujemy swoją pracę i to przynosi efekty. Robimy, co w naszej mocy, by rządzący zwrócili uwagę na zwykłych ludzi. Ludzi pracy.” - mówi Michał Kołodziejczak.

Zaznacza także, że teraz AGROunia potrzebuje jeszcze więcej wsparcia, bo jeśli politycy i partie zobaczą, że AGROUnia stanowi realne zagrożenie będą chcieli zniszczyć ruch.

Mogliśmy to ostatnio zobaczyć, kiedy po jednym z warszawskich protestów internetowe trolle, ekoaktywiści, obrońcy zwierząt, politycy, dziennikarze zaczęli atakować AGROunię.

Chcieli odwrócić uwagę od istoty problemu. Mówili, że forma protestu im się nie podobała. Michał Kołodziejczak konsekwentnie tłumaczył, że rolnicy na wsiach i w zaciszu marnują jedzenie, a wyrzucanie plonów na ulicę ma nagłośnić problem. Problem bezczynności polityków, którzy nie potrafią dostosować przepisów do pandemicznej rzeczywistości.

-ceny w skupie są poniżej kosztów produkcji,

- warzywa są wyrzucane, bo nie opłaca się ich zbierać,

- rolnicy pracują, by zarabiać, a nie rozdawać.

AGROunia się liczy

AGROunia skutecznie zablokowała szkodliwą dla rolników ustawę tzw. 5 dla zwierząt, to o protestach AGROunii mówią największe telewizje w Polsce. Dziś portal Onet i sondażownia IBRIS przeprowadziły sondaż wyborczy, w którym pytają o PiS, KO, Polska 2050, Lewicę, PSL, Konfederację i co jest nowością jest AGROunia.

Wymienione partie prowadzą codziennie kampanię wyborczą, mają miliony złotych z subwencji, setki osób, które pracują na rzecz partii, wielkie biura i przychylne sobie media. AGROunia nie ma nic z tego. Jednak 2 procent Polaków chciałoby powierzyć im kraj. „To gigantyczny sukces, pokazuje ogromną rozpoznawalność”- komentują specjaliści.

Michał Kołodziejczak zdradza portalowi Agorlajt.pl swoje plany.

„AGROunia chce zmieniać Polskę, chce realnych zmian. Obecna władza utwierdza nas w przekonaniu, że zawodowi politycy po wyborach zapominają o obietnicach. Nie ma na to naszej zgody. Jeśli nasze postulaty nie zostaną spełnione będziemy musieli dążyć do ich spełnienia w inny sposób. Będziemy skuteczni.” - mówi w rozmowie z Agrolajt Michał Kołodziejczak.

Ogólne wyniki

Jak podaje Onet.pl głosowanie na Prawo i Sprawiedliwość zadeklarowało 33 proc. osób ankietowanych. Na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 22,3 proc. respondentów. Trzecie miejsce zajął ruch Szymona Hołowni Polska 2050. W wyborach Hołownia uzyskałby 11 proc. głosów. Jest to wynik o 0,3 pkt. proc. gorszy niż w poprzednim miesiącu.

Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica z wynikiem7,1 proc. i PSL z 6,1 proc. poparcia.

W sondażu po raz pierwszy pojawił się ogólnopolski ruch rolników Agrounia. Na Agrounię zagłosowałoby 2 proc. badanych. Do Sejmu nie weszłaby także Konfederacja z wynikiem 4,9 proc.

Dodaj komentarz

Komentarze