Polskie Stronnictwo Ludowe nie chce z lewicą, ale już także zrezygnowało z Platformy Obywatelskiej. Według naszych informacji decyzja została podjęta wbrew opiniom większości Rad Wojewódzki PSL.
PSL partią demokratyczną?
Formalnie Rady Wojewódzkie PSL miały prawo wypowiedzieć się, jaką koncepcję miało przyjąć stronnictwo w zbliżających się wyborach parlamentarną. I tak zrobiły. Według informacji portalu AGROlajt tylko cztery rady wojewódzkie chciały startować samodzielnie. Pozostałe w swoich uchwałach opowiedziały się za startem z Platformą Obywatelską. Były to jednak tylko stanowiska, a ostateczną decyzję, zgodnie ze statutowymi kompetencjami, miała podjąć Rada Naczelna. I po jej posiedzeniu Kosiniak Kamysz ogłosił, że PSL tworzy samodzielnie Koalicję Polską. Ten autorski pomysł Prezesa jednak nie był efektem demokratycznej decyzji najwyższego organu PSL.
Co się stało na posiedzeniu Rady Naczelnej?
Kosiniak -Kamysz ma charakter wodza. Lubi rzucać koncepcje i je realizować, często bez akceptacji partyjnych dołów. Zakulisowe działania i odwaga prezesa sprawiła, że oficjalnie ogłoszono jego autorską koncepcję, która nie miała akceptacji większości rad wojewódzkich. Poprzedzone to było rozmowami indywidualnymi, naciskami znanymi tylko zaufanym.
Czyje interesy reprezentuje PSL?
Działacze PSL powinni znać nastroje na wsi. Jednak PSL już dawno przestało być siłą polityczną reprezentującą polską wieś. Do głosu doszli ludzie z miasta, a prezesem został doktor medycyny Władysław Kosiniak- Kamysz. Na sejmowych korytarzach politycy PSL mówili wprost, że nie chcą kojarzyć się tylko ze wsią. We władzach prawdziwych ludowców już nie ma, a wśród działaczy coraz mniej prawdziwych rolników.
Jakie wnioski dla rolników ?
Obecnie toczy się walka polityczna o to, kto będzie reprezentował polskiego rolnika. PIS, który cynicznie chce zwiększyć swój elektorat rzuca coraz to nowe obietnice. Ostatnio minister Ardanowski, żołnierz prezesa Kaczyńskiego, obiecuje domową produkcję alkoholu, 500 plus na krowę. Byle do kolejnych wyborców. Nowe siły polityczne, jak AGROunia czy partia Prawda, napotykają na mur oporu zabetonowanego układu politycznego. Ale gra toczy się o wizję polskiej wsi. O to, kto i jak będzie rozwiązywał problemy polskiego rolnika.
Ardan+
Dodaj komentarz
Komentarze
Tylko PRAWDA, tylko Kołodziejczakiem!!