fot. KMP Biała Podlaska
W miniony czwartek na terenie gospodarstwa w gminie Rokitno (woj. lubelskie) skradziono ciągnik. Jak ustalił portal bp24.pl, zarzuty w sprawie usłyszał między innymi przewodniczący rady powiatu łosickiego, który do samorządu dostał się z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Dyżurny komendy w Białej Podlaskiej o kradzieży ciągnika z agregatem siewnym został powiadomiony w miniony czwartek, 14 października.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznany sprawca skradł z terenu strzeżonego gospodarstwa rolnego ciągnik wraz z agregatem siewnym. Wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 500 tysięcy złotych - przekazała kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.
Zatrzymanie podejrzanych
Sprawą kradzieży zajęli się funkcjonariusze z bialskiej komendy i policjanci z Janowa Podlaskiego, którym dało się ustalić, że za kradzieżą stoją dwaj mieszkańcy powiatu łosickiego w wieku 27-32 lata.
- Mężczyźni zatrzymani zostali do wyjaśnienia. Funkcjonariusze odzyskali też całość skradzionego mienia - powiadomiła Barbara Salczyńska-Pyrchla.
PiS-owiec ukradł ciągnik?
Jak donosi portal bp24.pl, jednym z podejrzanych jest Marek G. - przewodniczący rady powiatu łosickiego, który do samorządu dostał się z listy PiS. Drugim podejrzanym jest Patryk H. z gminy Stara Kornica.
- W weekend mężczyźni doprowadzeni zostali do Prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Jeden z zatrzymanych odpowiadał będzie dodatkowo za posiadanie substancji psychotropowej oraz kierowanie autem pod wpływem narkotyków - powiadomiła kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.
Jak powiadomił portal Tygodnik Siedlecki, Markowi G. zarzucono, że 15 października w Wólce Nosowskiej jechał traktorem pod wpływem środka psychotropowego i mając przy sobie 7,73 gramy substancji psychotropowej.
Obecnie wobec podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Za kradzież grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródła: KMP Biała Podlaska, bp24.pl, Tygodnik Siedlecki
Dodaj komentarz